Wracaliście
kiedyś do miejsc, których dawno nie odwiedzaliście, albo robiliście rzeczy,
które sprawiały wam przyjemność, ale od dawna nie było na nie czasu?
Przypomnijcie sobie jak wtedy się czuliście. Dziś właśnie tak miałem. Teraz gdy
piszę to opowiadanie znów na szyi mam obrożę, na kostkach i nadgarstkach
kajdanki. Moje sutki ściskają klamerki, a penis woła o wolność, którą ogranicza
pas cnoty.
niedziela, 21 lipca 2019
Po przerwie
Etykiety:
Po przerwie

Subskrybuj:
Posty (Atom)